Cześć wszystkim:-* jak możecie zauważyć po tytule nie jestem już w Toronto. Od Czwartku jestem w Calgary u rodziny :) Pogoda nam dopisuje i już trochę zdążyliśmy zwiedzić. Sklepów tu pełno i na prawdę nie wiadomo co kupować;D
Dziś razem z siostrą zrobiłyśmy małe zakupy w firmie kosmetyków handmade - 'Lush'. Jeśli będziecie ciekawi, mogę zrobić oddzielny post na ten temat, napisać krótkie info o firmie i review produktów, które kupiłam. Jutro ( wasze dziś :D ) jadę do Vancouver na 3 dni i mam nadzieję, że zrobię dużo zdjęć! Czeka nas długa podróż, więc ładuje telefon, aby słuchać dobrej muzyki + książka z czasami z j.angielskiego ( przygotowuje się do egzaminu ) i książka od prawa jazdy ;D
W najbliższym czasie również post : Instagram Diary #2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz