Wieczór dla siebie!

Wszyscy mamy lepsze i gorsze dni, ale nie zawsze te drugie muszą być całkowicie przekreślone. 

Jeśli masz wolny wieczór, zrób sobie domowe SPA, odpręż się, obejrzyj film. Po prostu poświeć czas

 samej sobie!

Ja właśnie dzisiejszy wieczór tak spędzam. 

Zaczynam Go od zapalenia świeczek w łazience, bo one zawsze mnie odprężają. 

Następnie przygotowuję kąpiel, nasączam wacik i usuwam mój makijaż używając Biodermy.

Kiedy moja twarz jest już czyściutka nakładam Neutrogena Visibly Clear 2 in 1. ( Żel do mycia twarzy i maseczka oczyszczająca ). Pozostawiam na 5-10 minut, a w między czasie wygrzewam się w gorącej wodzie z pianą.

Kiedy już skończę kąpiel zabieram się za mycie włosów ( które zazwyczaj myje rano, ale skoro już są mokre to czemu by nie ). 

Używam szamponu z Herbal Essences, który już kiedyś stosowałam, a następnie na końce nakładam maseczkę z Gliss Kur, i po paru minutach dokładnie spłukuje. 

2 razy w tygodniu nakładam peeling enzymatyczny, aby pozbyć się martwego naskórka. Jest on delikatny, formuła bez tarcia , która nie podrażnia nam cery.

Na koniec mogę spokojnie nałożyć dowolny krem nawilżający!

Zawsze po kąpieli nawilżam całe ciało balsamem lub mleczkiem do ciała! W tej chwili stosuje Garnier nawilżenie i sprawdza się cuuuudownieee!

Na koniec pozostaje mi pomalowanie paznokci jeśli taką mam ochotę i mogę odpoczywać dalej!

 Na koniec pozostaje mi łóżko, świeża pościel, Plotkara i duży kubek gorącej herbaty! Czy wy też macie takie wieczory? Dajcie mi znać jak je spędzacie! :* 

Teraz się z Wami żegnam i dalej idę oglądać! 

xoxo

Gossip Girl!