Włochy 2010!

Siedzę i siedzę, myślę i myślę i zdałam sobie sprawę , że od mojego ostatniego pobytu we Włoszech mijają 3 lata. Na szczęście już w Sobotę tam jadę! <3 Pomyślałam, że to świetna okazja, aby odświeżyć wspomnienia z tego pięknego miejsca. w 2010r. pojechałam do Włoch ( po raz już kolejny ) spędziłam trochę czasu z rodzicami w pięknej Florencji, a następnie pojechaliśmy do mojej cioci do Pescary. 

Oglądając te wszystkie zdjęcia przed chwilą uśmiech pokazał się na mojej twarzy. Kocham Włochy! To moje miejsce na Ziemi! Ale większość z Was, która tam była, zapewne wie o czym mówię.

Byłam w wielu miastach i każde ma coś w sobie. Są gusta i guściki , ale każdy znajdzie coś dla siebie w tym miejscu. Nie mówiąc już o pysznym!! jedzeniu.

Więc aby zapełnić te parę dni do wyjazdu, przywołuję wspomnienia i dzielę się nimi z Wami! 

Na początku będzie parę zdjęć z trasy, ponieważ mój Tata uwielbia podróż do Włoch! Sprawia mu to ogromną przyjemność mimo, że jest to długa trasa. Dzięki temu możemy zawsze podziwiać piękne widoki! Zawsze jednak po pierwszym dniu zatrzymujemy się na nocleg, a następnego ruszamy dalej!

Tym razem w stronę Włoch jedziemy troszkę inną trasą, ponieważ chcemy pojechać przez najwyższą przejezdną przełęcz we Włoskich Alpach Wschodnich - przełęcz Stelvio! Koniecznie zobaczcie zdjęcia w internecie! Ale i ja na pewno później je dodam :)

A teraz czas na relacje z mojego ostatniego pobytu! Miłego oglądania i zostawcie w komentarzach swoje wrażenia z pobytu we Włoszech, jeśli byliście! :)

( Poniżej zdjęcia z Niemiec i Włoch: Florencji, Pescary, Sieny i Wenecji)