What's on my face #6

Aloha kochani! :-* 

Dzisiaj przychodzę do Was z 'What's on my face' już 6 wydaniem :O. Zdziwiłam się kiedy przeglądałam ile to już ich było, nonono :)

Te zdjęcia co prawda zrobiłam jakiś tydzień temu, ale muszę je dodać, aby móc dodawać aktualne!

Dawno już nie nosiłam takiego make up'u, a to tylko dlatego, że się rozleniwiłam. Ostatnio tylko basic: podkład, tusz, cień, brwi, pomadka, ale patrząc na te zdjęcia.. tęsknię już za kocią kreską haha;*

Tak więc zobaczcie jak to wszystko wygląda, a ja zaraz Was przeprowadzę przez to co użyłam, aby wyglądać jak poniżej:

 Po pierwsze baza! Kiedyś nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje, później używałam tylko na 

jakieś imprezy, a teraz prawie codziennie. Ta jest niesamowita! Czasami zastępuje mi krem, bo ma 

taką właśnie konsystencję.

 Stały ulubieniec! Czas obudzić tą twarz! :-*

Seria L'oreal True Match jest niesamowita! Odcieni kolorów dla 98% polek! Na podkład się jeszcze

 nie skusiłam, ale co jestem w Rossmannie to przeglądam.

Korektor świetnie kryje!!

Pięęękny róż ze Sleeka!  

Czekoladka z Bourjois do konturowania twarzy! Praktycznie w ogóle nie ubywa, a kupiłam w Lipcu :)

Eyebrow kit z e.l.f.a! Wygodny i idealnie się sprawuje!

Brwi utrwalamy bezbarwną mascarą z Miss Sporty ( moja już jest trochę brudna od cienia do brwi, 

ale to nie szkodzi ).

Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do eyelinerów w żelu, ale ten Wam serdecznie polecam! Jest 

świetny, dobrze się trzyma, a w dodatku w zestawie macie już pędzelek, który też jest dobry:* 

Rzęsy tym razem tuszowałam mascarą z Maybelline 'Illegal Length', która mnie bardzo pozytywnie 

zaskoczyła i zapewne kupie ją jeszcze nie raz :)

A na koniec po prostu pomadka z Maybelline Baby Lips;*

i to tyle! Jak Wam się podoba? Używacie jakiegoś z tych kosmetyków? Jeśli tak to dajcie znać jak Wam się sprawdzają.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak radzić sobie z krytyką i opinią innych zapraszam na vlog na moim kanale!

A następny filmik już w Piątek! <3

SUBSKRYBUJ

love,